Monday, November 15, 2010


5. Figures in a Square (Stary Rynek at Midnight)
Postaci na placu (Stary Rynek o północy)
Akryl na płótnie 90 x 90 cm
Mike Absalom 2010


Midnight. A street leading into Stary Rynek. In the foreground a female
figure peers uneasily down from a second floor windowsill. In the
background, visible against the towering Ratusz but indistinct and distant
as though clothed in fog, three dark, skeletal figures move stealthily but
purposefully across the deserted Square.


Północ. Boczna uliczka Starego Rynku. Na pierwszym planie, kobieca postać zerka lękliwie w dół z parapetu okna na drugim piętrze. Na drugim planie, widoczne na tle górującego Ratusza ale niewyraźne i odległe, jakby spowite mgłą, trzy ciemne, szkieletowate sylwetki skradają się tajemniczo ale zdecydowanie przez opustoszały Rynek.


The present is silent. The past is silent. Yet something is abroad, moving unseen like the half glimpsed memories of a dream. It is something razor-edged, with no benevolence about it. It is the echo of history recorded in old stones, the clink of what once was, walking the cobblestones. A woman, awakened, peers down but hears nothing. (A square canvas divided into three parts. The buildings to the left and the right squeeze the composition into a repressed cone shaped wedge which dominates the picture plane. The hues are muted, the colours whispered.)

Teraźniejszość milczy. Przeszłość milczy. Mimo tego milczenia, coś jest poza czasem, skradając się niepostrzeżenie jak widmo ze snu. To cos ma ostre kształty, nie ma w nich łagodności. To echo historii, utrwalone w starych murach, odgłos tego, co było dawniej, czego można doświadczyć, przemierzając brukowane kocimi łbami uliczki. Kobieta, w pełni rozbudzona, zerka ale nie słyszy niczego. (Kwadratowe płótno, podzielone na trzy części. Budynek po lewej i prawej stronie nadaje kompozycji kształt rożka, dominującego nad całą płaszczyzną obrazu. Barwy są przytłumione, kolory wyciszone do szeptu.)

No comments:

Post a Comment